czwartek, 9 kwietnia 2015

Grillowany bakłażan z jarmużem i makaronem kukurydzianym

Kocham bakłażany... chyba w każdej postaci...
Grillowane chyba najbardziej...chociaż pieczonym w piekarniku też niczego nie brakuje:)))


Ponieważ chciałam wypróbować serek słonecznikowo - migdałowy (z poprzedniego przepisu) w wersji na ciepło, w czasie kiedy przygotowywałam bakłażany ugotowałam  do niego makaron kukurydziany...dzięki czemu danie było wegetariańskie,wegańskie i bezglutenowe:-)

Jako ekspresowy dodatek posłużył jarmuż podsmażony 2 minutki na patelni z uprażonym czosnkiem i szczyptą soli...był po prostu zjawiskowy !!!!


Umyte bakłażany pokroić w plasterki i natrzeć sokiem z cytryny.
Ja rozkrojoną na pół cytryną (całą połówką)  nacieram plasterki bakłażana z każdej strony.
Następnie zostawiam na kilka minut, solę solą morską, smaruję olejem rzepakowym tłoczonym na zimno przy pomocy pędzelka, a następnie smażę ( już bez dodatku tłuszczu ) na ciężkiej, grillowej patelni.


Serek fajnie się sprawdził chociaż bardziej jako ser niż sos :)
Najpierw był całkiem płynny,a następnie szybko zastygł jak ciepły żółty ser.
Przed wrzuceniem go na patelnię zmiksowałam go na jednolitą masę i dodałam 0,5 łyżeczki oleju kokosowego.

A tak wyglądał kiedy faszerowałam nim plastry bakłażanów...
Smakowały zarówno na ciepło jak i na zimno...
W wersji bardziej light piekę plasterki bakłażanów na natłuszczonej blaszce w piekarniku ok. 20 min - aż będą miały ładny rumiany kolor.

Polecam !!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Archiwum bloga