Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańska galaretka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wegańska galaretka. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 czerwca 2015

Wegańska galaretka z truskawkami i kokosową bitą śmietaną:-)



Lekka, delikatna i subtelnie słodka galaretka z dodatkiem truskawek, mięty ananasowej i kokosowej bitej śmietanki... smakuje równie pysznie na śniadanie jak i na podwieczorek :-)


Składniki:
250 - 300 g  truskawek
1 łyżeczka agaru
2 łyżki suszonych liści stewii lub cukru trzcinowego nierafinowanego czy też innego ulubionego "słodzidła"
1/2 puszki schłodzonego mleka kokosowego dobrej jakości (ja kupuję w Lidlu)
1 łyżka jagód (u mnie mrożonych)
1 łyżka syropu z agawy
1 łyżeczka pektyny
kilka listków ulubionej mięty (u mnie ananasowa)


Cztery duże truskawki zalałam 3/4 szklanki wody, dodałam listki stewii i gotowałam ok.10 minut, aż woda stała się intensywnie czerwona. Następnie odcedziłam truskawki i listki stewii , a do truskawkowego "kompotu" dodałam agar, zagotowałam i wylałam na talerz. Odstawiłam do wystudzenia.


Kilka truskawek wrzuciłam na patelnię z jagodami i łyżką syropu z agawy i pektyną, gotowałam razem ok. 5 minut, a następnie odstawiłam aby konfitura wystygła.

Z mleka kokosowego (schłodzonego przez noc w lodówce) odlałam część płynną, a gęstą ubiłam na bitą śmietanę.

Do pucharków nałożyłam na dno konfiturę truskawkowo - jagodową, pokrojone w plasterki truskawki, bitą śmietankę, następnie znów truskawki, warstwę bitej śmietanki wymieszaną z odrobiną konfitury, ponownie truskawki, bitą śmietanę i wykrojone dowolne kształty z galaretki.
Jeśli nie macie serduszek mogą być zwyczajne kosteczki.
Udekorowałam listkami mięty.


Przygotowanie tego deseru zajmuje dosłownie kilkanaście minut...galaretka agarowa zastyga błyskawicznie...puszkę mleka możecie zawsze mieć gdzieś schowaną w lodówce, sezon na truskawki w pełni, więc z powodzeniem możecie go ekspresowo wyczarować dla niezapowiedzianych gości lub po prostu w razie niespodziewanej ochoty na coś pysznego :-)

niedziela, 24 maja 2015

Szparagi i boczniaki z chilli w wegańskiej galarecie



Zamarzyła mi się galaretka...ale nie taka klasyczna warzywna tylko raczej z czymś w środku do pochrupania...i o takiej strukturze, aby można ją było pokroić w cienkie plasterki np. na chrupiącą bułeczkę ( wybaczcie mało smaczne porównanie - coś a'la salceson albo ozorki w galarecie...których nigdy w życiu nie próbowałam:-)).


Szczerze mówiąc rzeczywistość okazała się o wiele smaczniejsza niż marzenie :-)

Zarówno kompozycja składników jak i przypraw sprawiła, że zakochałam się w jej smaku...
Uważam, że jest fantastycznym dodatkiem do pieczywa i rewelacyjnie zastępuje wędliny, sery, pasztety, a nawet pasty... zachęcam Was do jej wypróbowania !


Składniki :

0,5 pęczka zielonych szparagów
200 g. boczniaków
ok. 1 litra esencjonalnego wywaru z warzyw ( lub jeśli używacie - to może być rosołek instant)
1 łyżka agaru
1 papryczka chilli
15 kwiatów szczypiorku (niekoniecznie)
2 cebulki dymki
2-3 ząbki czosnku
0,5 łyżeczki soli morskiej
0,5 łyżeczki świeżych listków tymianku
0,5 łyżeczki mieszanki przypraw w stylu azjatyckim (m. in.kolendra, imbir, anyż, skórka cytrynowa, pietruszka, marchewka) - moją mieszankę (BIO) kupiłam w Lidlu.
sok z 1/2 cytryny 
5 łyżek oliwy extra virgin

Boczniaki umyć i pokroić w plastry, usmażyć na kilku łyżkach oleju tłoczonego na zimno z dodatkiem 1/3 łyżeczki soli morskiej i pieprzem.
Kiedy będą już złote, zalać je rosołem i wrzucić zielone szparagi pokrojone na 5 cm kawałki , drobne plasterki chilli, kosteczki czosnku i listki tymianku.
Gotować razem ok. 10 minut na małym ogniu, następnie dodać sok z cytryny, drobno pokrojoną dymkę, kwiaty szczypiorku, przyprawy oraz agar. Zagotować i wyłączyć gaz, dodać oliwę z oliwek i przelać do miseczek lub pojemniczków. Wystudzić.

Można ją również przelać do kubka i kroić potem na plasterki jak wędlinę.



Smacznego !!!